![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6LxOPIXxJ8LsIHvxzvh17kwtfmMN4ErAVJzjihzgb94Y1fL4TkqsjwRbfIj_l06OukB-qZBa17ajugiK_7uWRf8gSodUFB7Z7o3_7Y8JEWpPtq0IDO0faZZDwkEof1iDV8CrZVCNTsw8R/s400/50516_172074756159694_249559_n.jpg)
Istniejemy w jakiejś próżni, którą sami sobie stworzylismy, oderwani od warszawskiej rzeczywistości. Zawieszeni na kacu gdzieś pomiędzy wczoraj a jutro. Wszystko co sami o sobie napisaliśmy do tej pory nie jest prawdą, w rzeczywistości jesteśmy jeszcze gorsi. Gramy głośniej, gorzej miksujemy, jestesmy bardziej chamscy i więcej pijemy. Nie zwracając uwagi na gusta publiczności ciągle do znudzenia gramy te same kawałki. Mody i trendy to nie jest nasza specjalność, więc jak chcesz posłuchać popeliny to poprostu nie przychodź. Równie dobrze będziemy się bawić grając dla 5 osób jak i dla 500. Whatever. Kochamy mało kogo, gardzimy większością. Play trash or die!
Z głośników usłyszycie punk rock/now wave/new wave/no wave/fuck wave/shit gaze/60s garage/trash/surf/whatever
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz