czwartek, 3 lutego 2011

Delete system – Białoruś w potrzebie. Dyskusja i pokaz filmu


„Delete system” – Białoruś w potrzebie. Dyskusja i pokaz filmu
Spotkanie
g. 19
wstęp wolna











Wieczór w Powiększeniu będzie oficjalnym startem zbiórki publicznej „Delete System” organizowanej przez Stowarzyszenie Inicjatywa Wolna Białoruś. Zbieramy laptopy i pieniądze na sprzęt komputerowy dla białoruskiej organizacji praw człowieka „Viasna”, która straciła narzędzia pracy podczas powyborczych działań KGB.

Dyskusja przybliży obecną sytuację aktywnych Białorusinów, którzy są kontrolowani i poddawani represjom przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Niezależne media ukrywają komputery przed funkcjonariuszami KGB, studenci uczestniczący w grudniowych demonstracjach są wyrzucani z uczelni, a politycy siedzą w aresztach. Prelegenci, opowiedzą o swoich codziennych doświadczeniach w zmaganiu się z reżimem.

Prelegenci:

Siarhiej Pelesa - dziennikarz telewizji Belsat
Jan Gebert – aktywista Stowarzyszenie Inicjatywa Wolna Białoruś
Aleś Zarembiuk – białoruski działacz społeczny
Dyskusję poprowadzi Łukasz Grajewski (Stowarzyszenie Inicjatywa Wolna Białoruś)

Po dyskusji, zapraszamy na projekcje reportażu „Reality Show: wybory”.

O Filmie:
Dlaczego opozycja brała udział grze, której wynik był z góry wiadomy? Czy uczestnictwo w wyborach mogło zmienić sytuację na Białorusi? Dlaczego reakcja władzy na pokojowe protesty była tak ostra? Odpowiedzi na te i inne pytania można usłyszeć w filmie Mikołaja Wawrzeniuka "Reality show: wybory". Dokument jest próbą analizy prezydenckich wyborów na Białorusi, tego co zdarzyło się przedtem i w ciągu kilku następnych dni po zakończeniu głosowania.

Miołaj Trzaska / Magic - 13.02 niedziela


13.02 niedziela
Miołaj Trzaska / Magic
Koncert
g 20, wstep 30/40 pln

Bilety do nabycia w punkcie Shortcut w Powiększeniu albo na stronie http://www.shortcut.pl/bilety.php#MIKOLAJ


Joe McPhee: trumpet, alto sax

Dominic Duval: bass

Jay Rosen: percussion

Mikołaj Trzaska: alto sax

Magic to dodanie drugiego saksofonisty do Trio X - wkrótce po wspólnym, triowym nagraniu (bez basisty w składzie), muzycy podjęli trwała współpracę, tworząc zupełnie nową jakość. Mikołaj Trzska wnosi tu bardzo dużo wolności i twórczej energii, muzyka zyskuje też chrapliwej drapieżności. Utwory nie są oparte na standardach lub wziętych z nich tematach (jak często czyni to Trio X), ale grane zupełnie free. Jeżeli więc ktoś ma ochotę na dużą dawkę drapieżnej improwizacji wyczulonej na wszelkie niuanse w wykonaniu słowiańsko-amerykańskiego zespołu to powinien wybrać się na koncert!!!

Mikołaj Trzaska  -  urodzony w Gdańsku, saksofonista, klarnecista basowy, kompozytor, w latach 1988- 91 studiował sztuki piękne. Wyrósł na gruncie yassu - artystyczno-społecznego ruchu, który na przełomie lat 80. i 90. zbuntował się przeciw skostnieniu krajowego jazzowego środowiska. Wraz z Tymonem Tymańskim i grupą kilku innych wolnych od wszelkiego doktrynerstwa muzyków, zmienili oblicze polskiej muzyki jazzowej. Stał się ojcem bodaj najbardziej kreatywnego zjawiska na polskiej scenie ostatnich 20 lat. Trzaska był współzałożycielem najważniejszej formacji yassu - legendarnej Miłości oraz (wciąż aktywnego) Łoskotu. Choć impet yassu wygasł wiele lat temu, stał się czołową postacią krajowej sceny improwizowanej. Po okresie yassowym, nagrał kilka skupionych i wyciszonych płyt z braćmi Olesiami.  Akompaniował także poetom - Świetlickiemu i Andruchowyczowi, tworzył projekty muzyczno-literackie z Andrzejem Stasiukiem. Dziś jest liderem, międzynarodowego tria Volumen, członkiem m.in ., Bassisters Orchestra czy Shofar – wykonujacego muzykę żydowską, Przede wszystkim jednak realizuje się na gruncie radykalnego free jazzu, współpracując z tuzami światowej wolnej improwizacji, m.in . z Peterem Brötzmannem, Joe McPhee, Kenem Vandermakiem, Peterem Friisem Nielsenem, Michaelem Zerangiem, Clementine Gasser, Johnem Tchikai. Nagrał okolo trzydziestu płyt.

Joe McPhee - saksofonista, trębacz, multinustrumentalista (także kompozytor i poeta) rozpoczynał karierę muzyka od nauki gry na trąbce w zespole szkolnym; potem (w latach 1964-66) grał w zespole wojskowym stacjonując w Niemczech. Stosunkowo wcześnie zadebiutował: już w 1967 roku nagrał album z Cliffordem Thorntonem oraz koncertował z orkiestrą Matta Jordana. W końcu lat sześćdziesiątych sam zaczął uczyć się gry na saksofonie, eksperymentując nagrania solowe (bez akompaniamentu) oraz poróbując lansować własne zespoły (od 1969 roku). Artysta realizował się także jako wykładowca ciekawych kursów (np. "Rewolucja w dźwięku" w Vassar College w latach 1969-71). Będąc postrzegany jako awangardzista jazzu chętnie zapraszany był do ultranowoczesnych projektów wybitnych innowatorów: grał Cliffordem Thorntonem, Donem Cherrym, legendarną, warsztatową Jazz Composers Orchestra (Carli Bley), w Europie (w latach 1975-77) grał ze Steve'’em Lacym. 

Koncertował w Europie z własnym, skrajnie awangardowym triem oraz prowadził grupę do której zapraszał wybitnych awangardzistów spod znaku AACM (np.Josephe'a Jarmana, Sunny'ego Murraya). Prezentująć niezwykle nowatorskie podejście do tradycji jazzowej koncertował w prestiżowych salach koncertowych (od nobliwego Lincoln Center po serię koncertów w nowojorskim klubie Knitting Factory). Sporo koncertował i nagrywał, wystepując "gościnnie" z zespołami Jimmy'ego Giuffre'a, Raymonda Boni, Anthony'ego Coxa, Billa Stewarta, Charlesa Moffetta, André Jaume'a, Daunika Lazro, Evana Parkera.

ESVW attack!!! vol.6


ESVW attack!!! vol.6 / g.21
wstęp 10 pln

:














Djs
★DETROIT ZDRÓJ:

ELI
http://www.myspace.com/elizakrakowka

BSHOSA
http://www.myspace.com/bshosa

DR DIP
http://www.myspace.com/detroitzdroj

★BASSLINE AGENCY:

SICK PHYSICAL
http://www.myspace.com/physicalfreshhh

★RDKILLERS:

SZUM
http://www.myspace.com/szupla

FATAL
http://www.myspace.com/soundfellas

PUZIA
http://www.myspace.com/puzia
★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★

★★★★★★★★★★★★★

Zimowa aura nas nie przeraża, u nas na dancefloorze jak zwykle aż za goraco ;) 4 lutego zapraszamy na kolejną, już 6 edycję najlepszego cyklu imprezowego w mieście - ESVW ATTACK!

Po raz kolejny wizuale na wszystkich ścianach (a nawet więcej) rozświetlą wasze ryjki, a najgrubszy groov w klimatach electro-clash-fidget-tech-house-break-bassline-&... rozbuja wasze nogi, a tyłeczki wytrzęsie tak, że zgubicie z pewnością parę kilo ;)))

Electro Space Visual World to nowe oblicze electro imprez, gdzie jak zawsze organizatorzy zadbają o jakość dźwięku płynącego głównie z gramofonów i jakość ogarniającego was zewsząd obrazu, żebyście poczuli się naprawdę swobodnie odprężeni podczas szaleńczego baunsu! Muzyka i obrazy stworzą tak spójny klimat, że przyjemność ducha nie pozwoli waszemu ciału wyrwać się z klubu do białego rana!

Kompleksową obsługę bodźców słuchowych zapewnią organizatorzy z kolektywu Radical Dancefloor Killers (www.rdkillers.com), który współtworzą dj-e: Puzia, FatAl i SZUm jak więc widzicie, sami doświadczeni wyjadacze potrafiący przypuścić grupowy, zmasowany atak najgrubaśniejszym electro-soundem z czarnych placków najlepiej sprawdzającym się na parkiecie! Specjalnymi gośćmi styczniowej edycji będą, naprawdę zacne osobistości: członkowie doborowego kolektywu dj-skiego Detroit Zdrój – Eliza, Bshosa i Dr Dip oraz przedstawiciel młodego ducha sceny klubowej – Sick Physical. Nie pozwolimy Wam na nudę - będzie jak zawsze eklektycznie, sympatycznie i zabawowo!!!

O niecodzienną oprawę wizualną zadba niezastąpiony team vj G Had, Sylwek Łuczak, oraz SZUm, oświetlając pomieszczenie z niezliczonej ilości rzutników i projektorów, natomiast dancefloorowe szaleństwo zarejestrują nasi najlepsi foto-soldiers: Grześ Piłat i Tomek TJFK Kuczma.

Przyjdźcie, by wspólnie z nami stworzyć niepowtarzalny, najlepszy w mieście imprezowy klimat!!!

UWAGA! Tradycyjnie dla pierwszych 200 osób różnokolorowe przypinki do kolekcji!

Ostatnio badże zniknęły w mgnieniu oka, nie ociągajcie się zatem ;)


★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★

★★★★★★★★★★★★★

więcej: www.klubpowiekszenie.pl

poniedziałek, 31 stycznia 2011

a sprawa Dj na ten tydzien wyglada tak:

wtorek DJ Lajka
środa jak zwykle cyklicznie Karol puszcza z płyt Pauli .. a Paula czasami Go odwiedza i tez Gra
a w czwartek Teresa i Tygrysy

i tyle

Teatr Improwizowany Klancyk: Zagrożone gatunki / 1.02 wtorek


Teatr Improwizowany Klancyk:
Zagrożone gatunki

Nastały czasy entropii i chaosu. Setki gatunków są zagrożone wymarciem. Wśród nich finwale i bociany garbate. Dramaty sądowe, filmy samurajskie i westerny. Nowele, poematy dygresyjne i fraszki. Teatr Improwizowany Klancyk zaprasza na spotkanie z tymi efemerycznymi bytami, na którym jeszcze raz – być może ostatni – będzie okazja, żeby się z nich pośmiać.

...Zagrożone gatunki to improwizowane przedstawienie złożone z serii fabularnych scen powstające na oczach widzów i zainspirowane ich podpowiedziami. Sugestie widzów dotyczą konwencji teatralnej, opisów postaci czy zdarzeń, o których opowiadają sceny. Każdy z wieczorów jest inny, a jego nastrój i treść zależy od propozycji widowni. Całość jednak pozostaje skojarzeniem do tytułowych Zagrożonych gatunków.

Publiczność oglądała już m.in. socrealistyczny musical o wierze, dramat medyczny o zanikających wartościach rodzinnych, western o wierności. Słuchała zwierzeń przedstawicieli ginących zawodów takich jak onomatopejarz szupotnik, spowiedzi upadłych mistrzów sportu i wspomnień o dżentelmenach – prawdziwie zagrożonym gatunku.

wjazd:
studenci oraz państwo z kartą miejską klancyka 10 ZŁ
ci pozostali 15 ZŁ

ps. Zwracamy uwagę na korzyści finansowe płynące z wyrobienia sobie karty miejskiej klancyka lub szybkiego zaisania się na studia przed spektaklem!

AuAuA / 2.02 środa


2.02
AuAuA
Koncert
g. 20
wstęp 20 pln


Koncepcja AuAuA opiera się na kontrastach, dziwnych zestawieniach, ulubionych piosenkach; jest to eklektyczny twór odzwierciedlający zastaną rzeczywistość i komentujący ją z poczuciem humoru. Żadna solówka nie jest tylko solówką i każde podobieństwo jest zamierzone.

Na początku listopada miała miejsce premiera płyty zespołu AuAuA - "Muzyka do bólu". Jest to debiutancki krążek tego niezwykle obiecującego zespołu, który już teraz przyciąga tłumy słuchaczy i na swych koncertach powala fantastyczną energią godną całej armii Kasparovów. Na płycie znajdzie się autorski materiał zarejestrowany na koncertach i w studio, a także remiks jednego z utworów.

AuAuA to trio w składzie: Joanna Duda - piano elektryczne, syntezator; Michał Bryndal - bębny, pad elektroniczny; Maciek Szczyciński - gitara basowa. Album składa się z utworów zarejestrowanych podczas tegorocznych koncertów grupy oraz nagrań studyjnych. Materiał koncertowy został poddany delikatnej produkcji, co w połączeniu z energią koncertową dało nową jakość muzyczną. Artyści wydali płytę własnym nakładem, przy współpracy z firmą JMJ. Tytuł płyty odzwierciedla brak litości w stosunku do słuchacza i ciekawie koresponduje z nazwą zespołu.

Liderka zespołu, kompozytorka i pianistka, Joanna Duda, współpracuje w tej chwili m.in. z Wojtkiem Mazolewskim w jego Kwintecie, oraz Sławkiem Jaskułke, Pawłem Kaczmarczykiem, Piotrem Wyleżołem i Kasią Borek w eksportowym projekcie "Chopin na 5 fortepianów". Od ponad 3ch lat udziela się na scenie muzyki jazzowej i improwizowanej w Polsce i za granicą. Jej kontrastowe inspiracje powodują dużą rozpiętość stylów, w których się porusza - począwszy od przemożnego wpływu muzyki klasycznej przełomu XIX/XX w, poprzez jazz i pochodne, kończąc na didżejskiej scenie elektronicznej, ambientowej i dubstepowej. Eklektyczność jej muzyki słyszalna jest zarówno w poszczególnych projektach, kompozycjach jak i podejściu do zagadnienia nowoczesnej pianistyki. Jedna z najciekawszych osobowości na współczesnej scenie muzycznej.Bardzo lubi tajską zupę kokosową, gdyby ktoś chciał zaprosić ją na obiad.

Michał Bryndal - bębniarz młodego pokolenia, rozpoznawalny od pierwszych uderzeń pałkami dzięki wyrazistemu stylowi i niepowtarzalnemu brzmieniu. Współpracuje obecnie m.in. z Wojtkiem Mazolewskim, Mariuszem Lubomskim, Piotrem Żaczkiem, Adamem Bałdychem. Preferuje steki po argentyńsku oraz hiszpańską kuchnię.

W 2010 Auaua wystartowało pełną parą - dołączył do nas znakomity muzyk, Maciek Szczyciński, jeden z najlepszych basistów - czarodziejów w Polsce (wyjmuje króliki z futerału od gitary). Współpracuje m.in. z: - Zbigniewem Namysłowskim, Marcinem Olakiem, Adamem Bałdychem, Michałem Urbaniakiem, Andrzejem Jagodzińskim, Urszulą Dudziak,zespołem Transgrajpol oraz - o zgrozo! - z Michałem Bajorem.

Koncepcja AuAuA opiera się na kontrastach, dziwnych zestawieniach, ulubionych piosenkach; jest to eklektyczny twór odzwierciedlający zastaną rzeczywistość i komentujący ją z poczuciem humoru. Żadna solówka nie jest tylko solówką i każde podobieństwo jest zamierzone.

Koncert NATU w Powiekszeniu


5.02 sobota
NATU
Koncert
g. 20
wstęp 25/35 pln






Bilety do kupienia w punkcie shortcut w Powiększeniu i na stronie:
http://www.shortcut.pl/bilety-NATU-EX-SISTARS-ENVEE-Klub-Powiekszenie-Warszawa-05-02-2011.html

Koncert promujący nową płytę NATU, właścicielki jednego z najlepszych głosów w Polsce, znanej poza twórczością solową przede wszystkim z grupy Sistars.
„Gram Duszy” to krążek, na którym znajduje się 11 premierowych kompozycji utrzymanych w klimacie soul. To zbiór piosenek w dużej mierze po polsku. Przepiękne, głębokie teksty na płytę są dziełem NATU i jej drugiej połówki… Tytuł „Gram Duszy” oznacza, że NATU oddaje słuchaczom cząstkę siebie, gram swojej duszy. Tytuł ten oznacza również, że istotą muzykowania jest robienie tego co nam w duszy gra i życie swoją pasją z koncentracją na samym tym pięknym procesie. „Gram Duszy” to także tytuł jednego z utworów - zmysłowego i o pożądaniu i o ulotności chwili. 
Utwory na płycie mówią czule o znanej lecz niezdefiniowanej przez nikogo bezbłędnie - miłości do kochanka, oraz o miłości do muzyki. Wśród utworów znajdziemy też niezwykle oryginalny utwór „Gwiazdy”, gdzie przy minimalnej oprawie instrumentalnej na pierwszy plan wychodzi niesamowity głos NATU i urok gwiaździstej, letniej nocy… Są też relaksujące „Kąpiele w błocie” opowiadające o magii słów. Płyta kooczy się tajskim masażem niepowtarzających się fraz pod postacią „Ocean Prayer - modlitwy o bezpieczeństwo dla miłości. 
Gościnnie na płycie śpiewają Stanisław Soyka i Pinnawela (Paulina Przybysz). Właśnie wspólnie z siostrą NATU śpiewa mocno kobiecy utwór „Joy in Her belly”. 
Produkcją płyty zajęła się Natu wspólnie z Envee, Jurkiem Zagórskim (gitara w zespole) i Dominikiem Trębskim (trąbka). Na ostateczny kształt i smak kompozycji na płycie mieli wpływ także muzycy zespołu z którym NATU występuje na żywo - Hubert Zemler (perkusja), Wojtek Traczyk (bas) Piotr Zabrodzki (klawisze). 
 (...)Natu nie jest jedną z wokalistek, które w przezroczysty sposób wykonują swoje bezpłciowe partie. Ona śpiewa sercem, aż zagotują się emocje. Potrafi być freakiem, lecieć słodko albo archaicznie, pociągnąć subtelne "górki", albo zasiać trochę sympatycznej chaotyczności. 
Nie zawodzą "podkłady". I nic dziwnego, skoro oprócz autorki odpowiedzialny 
jest za nie w dużej mierze niezrównany Envee. Kawałeczki są wyluzowane, ciepłe, brzmiące bardzo selektywnie. Zaaranżowano je "na bogato", ale bez 
uczucia przepychu. Wirtuozerska sekcja rytmiczna nadaje im bujającej pulsacji, rozbrzmiewa obfite instrumentarium. 
źródło:onet.pl